LU:No tak
L:Jak to się zgubiłaś
LU:Szłam i się zgubiłam
L:No to zadzwoń do Marco niech Cię szuka ja Ci w niczym nie pomogę zapytaj kogoś o drogę
LU;Nie umiem angielskiego ale dobra zadzwonie do Marco
*Koniec rozmowy *
V:Co ona chciała?
L:Zgubiła się
F:Aha hahaha
Fed:No dobra to my jeszcze idziemy do wody
V:Ok
*2 godziny później*
V:Głowa mnie boli idę do hotelu
F:No to chodź pójdę z Tobą a poza tym jest mi już zimno
V:Dziękuje to spakuj moje rzeczy a ja pójdę powiedzieć chłopakom
F:Ok
V:Chłopaki ja i Fran idziemy już do hotelu
L:Czemu?
V:Bo mnie głowa boli a Fran jest zimno
L:Aha to weź jakąś tabletke
V:Tak wezmę to my już idziemy
Fed:Pa
V:Fran idziemy już?
F:Tak
V:Już Cami i Maxi powinni byc
F:Tak pewnie już są w hotelu bo Federico podał im ulicę i nazwę hotelu wieć pewnie już są
V:AHA
F:A nie wiem czy wiesz ale Marco chciał zerwać z Ludmiłą
V:Co? dlaczego ?
F:Bo w 2 dni wydała na ciuchy 2000zł
V:No to dużo
F:Tak ale ona już taka jest i obiecała Marco że się poprawi
V:Aha no zobaczymy
*Przed hotelem *
V:No patrz jak szybko przyszliśmy
F:No faktycznie a jak twoja głowa?
V:Lepiej ale chyba zadzwonie do chłopaków bo jest już zimno
F:Nie dzwoń zaraz pewnie przyjdą
V:No masz racje chodźmy do mojego pokoju
*W pokoju*
*Viola wzieła tabletke i się położyła a Fran z nią rozmawiała *
F:Szkoda że tu nie ma żadnego klubu
V:Tak szkoda no ale dobrze że jest basen i dużo sklepów :)
F:No
*Puk Puk Puk ktoś puka do drzwi*
V:Ja pójdę otworzyć
F:Ok
V;Camila Maxi cześć wkońcu przylecieliście
C:No wreszcie
V:Wejdzcie
C:O Fran cześć
F:Cześć kochani
V:No dobrze słuchajcie chłopaki chyba zaraz przyjdą bo byłyśmy na plaży ale bolała mnie głowa więc przyszłyśmy a oni zostali
M:Aha a my mamy pokój pod numerem 10
V:Aha to nie daleko od naszego
C:No nie wiesz my już pójdziemy do pokoju się rozpakować i potem wpadniemy
V:Ok robi się zimno wieć pójdziemy na basen
M:OK
*Dzwoni Leon do Violi*
L:Halo Violuś jak się czujesz?
V:No już lepiej a poza tym Cami i Maxi już są
L:Aha to dobrze my już wracamy
V:Aha ok to pa :)
*Koniec rozmowy*
V:Chłopaki już wracają ale nie wiem czemu Leon się tak o mnie troszczy ?
F:Oj Violu może dlatego że Cię Kocha ale to chyba dobrze nie>?
V:No tak bardzo dobrze patrz dostałam esemesa od Fede
F:No ładnie ładnie tylko kto im robił zdjęcia?
V/:No pewnie jakaś dziewczyna
F:No to już ma przerąbane
*Chłopaki weszli do pokoju*
Fed:Fran chodź się przebrać idziemy już na basen
F:Dobra potem sobie pogadamy
V:Leon kto wam to zdjęcie robił
L:No poprosiliśmy przechodnia
V:Aha
L\A co myślałaś że jakaś dziewczyna?
V:A nawet jak tak?
L:No widzę że zazdrosna jesteś
V;No a jak
L"Oj kochanie kochanie
V:No dobrze to ja idę się przebrać i idziemy
L:No ok :) :*
*10 minut później wszyscy są już na basenie jest 21 i nikogo na nim nie ma *
V:Leon ja tu nie wejdę
F:Ja też nie a tak wogule gdzie Cami?
L:Camila już jest w wodzie a czemu nie wejdziecie
V:Jest głęboko
L:No to chodź ja Cię będę trzymał
*Leon cały czas trzymał Violę *
V:Ok
*Leon cały czas trzymał Violę *
F:Fede chodź tu
Fed:Ty też się boisz
F:Tak
Fed:No dobra chodź
*Fede też musiał trzymać Fran*
Co było dalej?
Wiem była tylko Leonetta i Fedeceska
Ale w 14 będzie już CAXI i Ludco (ludmiła i marco wiem dziwna nazwa)
Komentujcie i piszcie co chcecie żeby było w 14 rozdziałe
~~Czeko :*~~
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz