wtorek, 1 lipca 2014

Rozdział 8 hihihihi

*W pokoju*
-Co będziemy robić?
-A co księżniczka chce
-To w takim razie chce..... kwiaty,buziaka i nowy telefon
-No dobrze kwiaty ci kupię jutro a telefon jak wrócimy a teraz cię pocałuje 
-Dobrze 
//////////////////////
*Trzy dni później*
-O jak fajnie że zaraz będziemy w domu
-No fajnie fajnie i mam niespodziankę dla ciebie-
-Jaką?
-Jak ci powiem to nie będzie niespodzianki 
*Pod domem*
Leon wziął Violę na ręcę 
-Co ty robisz wariacie?
-Tradycja
*Leon postawił Violę w domu*
-Leon ja idę się wykąpać
-Okej ale zejdziesz dopiero jak cię zawołam okej?
-No dobrze
.......
-Kochanie już możesz zejść 
*Violetta*
Zeszłam na dół i nie mogłam uwierzyć że to się dzieje naprawdę.Cały dom był obsypany płatkami róż,wszędzie paliły się świece,i kolacja na stole :D 
-Podoba się?
Stanął obok mnie i mocno przytulił 
-Takk jest pięknie 
-To zapraszam do stołu 
*Kolejny dzień*
Wczoraj poszliśmy spać ok 24 bo Leon postanowił wyjść jeszcze na dwór no i nie obyło się bez rzucania śnieżkami

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz