WIEM,JESTEM GŁUPIA BO PISZE KOLEJNEGO ONE SHOTA ALE CÓŻ NIE MAM CHĘCI PISAĆ ROZDZIAŁU.
~,~
-Wyjdź z tego domu i nie wracaj!-Viola
-Violuś ale to nie tak jak myślisz-Leon
-Zawsze mówiłeś że mnie kochasz a teraz już do Lary cię ciągnie?!-Viola
-Kocham cię nie spałem u Lary-Leon
-Wczoraj nie wróciłeś na noc miałeś wyłączony telefon a rano wychodzisz z domu Lary co mam sobie myśleć?!-Viola
-Byłem wieczorem u chłopaków telefon mi się rozładował a do Lary musiałem iść bo ona do mnie dzwoniła i powiedziała że jak z tobą nie zerwę to nagada Ci głupot i wtedy ze mną zerwiesz-Leon
-Hahaha napewno Ci uwierzę-Viola
-Zadzwoń do Federico-Leon
-Dobra zadzwonię-Viola
-Halo?
-Cześć Fede wczoraj wieczorem Leon był z wami?
-Tak był i dzwoniła do niego Lary i ...
-To wiem juz mi to powiedział
-Ale nie martw się
-Nie martwię się dzis do niej pójdę a spytasz sie Fran czy ze mna pójdzie?
-Ok to ona do ciebie poźniej zadzwoni
-Ok dzięki pa
-No i już mi wierzysz?-Leon
-Tak przepraszam że tak się zachowałam ale wiesz jaka jestem-Viola
-Już dobrze zapomnijmy o tej całej sytuacji-Leon
-Ale ja jej nie odpuszczę-Viola
-Co zrobisz?-Leon
-Pójdę tam dzis z Fran-Viola
-Dobrze tylko uważajcie na siebie ona może być nie bezpieczna-Leon
-Chcesz coś do picia?-Viola
-Chce ale ja pójdę a moja księżniczka zostaje tutaj-Leon
-Nie-Viola
-Tak zostajesz tutaj-Leon
-Nie chce mi sie tu samej siedzieć-Viola
-To w takim razie idziesz ze mną ale będę cię niósł-Leon
-Ohhh naprawdę?-Viola
-Tak-Leon
-Jak ja cie nie znoszę-Viola
-A ja cię kocham bardzo bardzo-Leon
-No a ja cię nie znoszę bardzo bardzo-Viola
-Ohh tak? Czemu?-Leon
-Bo traktujesz mnie jak małe dziecko i w nocy przykrywasz mnie kołdrą dokładnie co 10 minut-Viola
-No bo jak się kogoś kocha to sie o niego dba-Leon
-Tak jak cię kocham tak cię nienawidzę-Viola
-Tak bardzo mnie nienawidzisz czy tak mało mnie kochasz?-Leon
-Tak bardzoo cię kocham i cię nienawidze teraz nie widzę świata poza tobą bo te twoje pieknę perfumy i czekoladowe oczy tak na mnie działają-Viola
-Fajnie wiedzieć :D jedziemy dziś na basen?-Leon
-A Fran i Fede?-Viola
-Też pojadą tylko na ten fajny basen jedzie się 2 godziny-Leon
-No trudno najwyżej przenocujemy w jakimś hotelu-Viola
-No dobrze to ja idę do nich zadzwonić-Leon
*Godzinę później wszyscy siedzą w aucie*
-Co się u was dziś wydarzyło?-Fran
-Wiesz zrobiłam awanturę Leonowi-Viola
-O co?-Fran
-Bo widziałam go dziś jak wychodzi od Lary-Viola
-Ahh no tak znam tą historię Federico mi powiedział-Fran
-No widzisz jestem głupia-Viola
-O nie ty nie jesteś głupia-Fran
-Oj nawet sobie nie zdajesz sprawy jak-Fede
-Czemu?-Viola
-Lepiej żebyście nie wiedzieli-Fran
-No ok. :D :D
-Czy musi tu być tak zimno?-Viola
-No właśnie Fede włącz ogrzewanie-Fran
-Ok
~~I jak podoba się? Mi całkiem całkiem :D~~
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz