F:Viola a tak wogule to twoja mama gdzie pojechała ?
V:Moja mama do Francji do Anglii i nie wiem dalej ale mieli w 4 miejca pojechać
C:No taka wycieczka to fajna
V:Tak patrzcie nawet mam zdjęcia(Viola pokazała im wszystkie zdjęcia)
C:No ładne zdjęcia z dzwoniła do Ciebie?
V:Teraz dzwoni ciii
**
V:Halo mamuś?
A:No cześć jak tam Włochy?
V:A dobrze tylko jak nie mi to Camili coś jest mnie bolała głowa wczoraj a ją dziś
A:O to nie dobrze ale masz tabletki tak?
V;Tak mam i w hotelu nawet jest basen więc jak jest brzydka pogoda to idziemy na basen tylko szkoda że nie ma żadnego klubu :(
A:No to szkoda a z Leonem się nie kłócicie?
V:Nie, my się nigdy nie kłócimy
A:No i bardzo dobrze
V:A co tam i taty ?(Herman)
A:A dobrze właśnie idziemy na jakąś górę nie wiem jak ona się nazywa ale już mnie nogi bolą :)
V:No dobra mamuś ja już kończę bo chłopaki przyszli
A:Ok to pozdrów wszystkich :)
V:Wszyscy macie pozdrowienia od mojej mamy
L:A jak u niej
V:No dobrze teraz wchodzą na jakąś górę ale jest super oczywiście nie brakło pytania:Nie kłócisz się z Leonem?
F:No mama się o was martwi
V:Tak wiem
L:No to co robimy ???
C:Może pójdziemy na plaże jest ciepło
V:To dobry pomysł
L:To chodźmy
*W drodzę na plażę?*
L:Będziecie się kąpać z rekinami?
V:Tak Leona ja będę !
F:Oj przestańcie nas już straszyć bo ty Fede będziesz spał na podłodze
L:No Fede to uważaj!
V:Leon to nie jest śmieszne Ciebie też się to tyczy
L:No dobra dobra
F:Ej a gdzie Camila i Maxi
L:No właśnie
M:Pewnie zaraz dojdą sami przecież chcieli isć na plażę
V:No dobra chodźmy
*Chwilę później Cami i Maxi doszli do reszty*Na plaży*
Fed:Dobra chłopaki chodźmy do wody
L:Dziewczny idziecie ?
F:Ja później
V:Ja też
L:Zobaczymy jak zaraz do nas nie przyjdziecie to was siłą zaciągniemy
C:Dobra idzcie już
V:Cami gdzie byliście?
C:Kiedy?
V:No nie było was jak szliśmy na plażę
C:Aaa wtedy to my..yyy
F:No mów szybciej
C:Dobra dobra Maxi wszedł ze mną do sklepu i kupił mi taki naszyjnik
V:Ale piękny !
F:Tak jest śliczny
C:Tak jest ładny
F:No stara się może nie długo ślub przecież jesteście zaręczeni
V:No właśnie Cami
C:No narazie nie ale nie długo ,a apropo tego śłubu Valerii z tym Damienem to dzowniłam do niej i mnie zaprosiła w sobotę na 17 tylko czemu nie robi wesela przecież jest taka bogata
F:No do mnie też dzwoniła
V:Nie robi ślubu bo może chcę skromny ślub
V:O nie idą chłopaki !!!
C:Co robimy?
V:Dobra udajemy że śpimy
F:OK
L:Viola idziemy do wody
Fed:Fran
M:No Cami idziemy
V:Nie Leon nie chcę nigdzie iść (Leon wziął Violę na ręce i poszedł do wody tak samo zrobił Fede a Camila poszła dobrowolnie)
L:No i co ?
V:No dobra wejdę do tej wody ale czy tam są naprawdę rekiny ?
L:Nie ma żadnych rekinów jakby były to chyba bym Cię tu nie przyniósł prawda?
V:No tak tak
(Kilka zdjęć)
(Viola i dziewczyny pokąpały się trochę w wodzie i wyszły)
*1 godzinę później*
C:Dziewczyny miałam wam powiedzieć że jakiś facet mnie zaczepił jak szłam do Ciebie Viola i powiedział :Hej jestem Diego zostaniesz moją dziewczyną?
V:Taaa to Diego ten który mnie zaczepił
F:Tak a wiesz jakie zdjęcią dodał na FB byłam u koleżanki i akurat zobaczyłam
V:HAHAHA boże jaki on jest brzydki
L:Kto jest brzydki?
V:Diego
L:Dopiero to dostrzegłaś ?
V:Nie ale Fran pokazała nam jego zdjęcią wygląda na 35 lat !
L:Te z Fb?
C:Tak
L":Też te zdjęcia widziałem
Fed:My już nie idziemy się kapać wieć idziemy już do hotelu??
V:Tak idziemy
M:To chodźmy
*W hotelu*W pokoju Leona i Violi*
V:Leon nie widziałeś gdzie jest mój krem?
L:Jaki?
V:Ten waniliowy na twarz
L;Jest w łazience
V:Dzięki
L:Viola co będziemy robić ?
V:Nie wiem a co chcesz?
L:A co ty chcesz?
V:Nie wiem Leon ja za 3 godziny idę spać
L:Aha.
V:A widziałeś jaki Maxi naszyjnik Cami kupił
L:Tak też taki chcesz?
(Viola uśmiechneła się )
L:Czyli rozumiem że tak
L:Ok
V:Leon ..czy ja jestem ładna?
L:Nie
V:Czy ja jestem brzydka?
L:Nie
V:To jaka jestem ?
L:Piękna \:)
V:A ty za to jesteś brzydki
LEj !
V:Dobra jesteś trochę ładny
L:No dobra wolę być trochę łądny niż brzydki
V:Leon Camila i Fran i chłopaki też idą na ten ślub do Valerii
L:To fajnie ! :()
V:Leon patrz jakie stare zdjęcię znalazłam w walizce
L:Tu jeszcze u Ciebie w pokoju :)
V:Tak
*2 godziny później *
L:Viola 3 godziny mineły a ty jeszcze nie śpisz?
V:Spokojnie zaraz idę (Viola położyła się na łóżku i próbowała zasnąć)
V:Leon przytul mnie (♥)
L:No dobra
*Gdy Violetta przytuliła się do Leona i zasneli *
CIĄG DALSZY NASTĄPI ...
~~CZEKO~~
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz