V:Ale zmarzłam chyba będę chora(Viola zakaszlała)
L:Chyba już jesteś chora,zrobię Ci herbatę a ty się połóż
V:Dziękuje
(Leon przyniósł herbatę )
L:PROSZĘ
V:Dziękuje,chyba dziś nie wyjdę już
L:A bo mieliśmy się spotkać z Fran i Fede ;/
V:Tak
L:No ja Cię tu samej nie zostawię więc wszyscy przyjdą tu :)
V:O dziękuje kochany jesteś,to jak przyjdą już do hotelu to wtedy do nich pójdziesz ok?
L:Tak, a teraz co chcesz robić
V:Nie wiem ;/ a pamiętasz nasze piewsze spotkanie ?
L:No a jak bym mógł zapomnieć
V:No i wtedy byłeś z Ludmiłą
L;Tak ale...teraz jestem z tobą i zawsze będę z tobą
V:Tak Leon mówisz mi to codziennie
L:No wiem ale chce żebyś wiedziała
*Tak dla nie pamiętających pierwsze spotkanie Leon i Violi z 1 sezonu :*
V;Dobra koniec wiem wiem i zawsze będę wiedziała..
L:No dobra to co robimy //?
V:Włącz telewizor (Leon podszedł aby włączyć telewizor jednak.....)
L:Nie działa
V:Co?
L:Nie działa
V:Tu nic nie działa taki drogi hotel ...
L"Violu obiecuje że zabiore Cię na lepsze wakacje.
V:Leon te są cudowne a poza tym to nie twoja wina że telewizor nie działa
L:No tak
V:Chodź pooglądamy nasze zdjęcia :)
L:Ok
V:Kurde bateria mi padła a nie mam ładowarki
L:No trudno
V:A pamiętasz jak uczyłeś mnie jeździć na rowerze ?
L:Tak tego nigdy nie zapomnę
V:Nie zapomnisz bo było zabawnie czy nie zapomnisz bo trudno było mnie nauczyć
L:To i to :)
V;Ejj(Viola walła poduszką Leona)
L:No patrz nawet mam zdjęcia :
L:"Na tym drugim zdjęciu już umiesz jeździć
V:Tak widzę ale brzydko na tym wyszłam i proszę skasuj to zdjęcie
L:Nie (Viola szybko zabrała telefon Leona i skasowała zdjęcie ale potem Leon zrobił jej kolejne:
L:No i już mam kolejne
V:Dobra wygrałeś ale i tak to też Ci skasuje
L;A wcale że nie
V:Wcale że tak
L:Dobra dobra i tak jak mi skasujesz to Ci znów zrobie a teraz chodź(Leon siadł koło Violi i zrobił zdjęcie):
V:Pokaż
(LEON POKAZAŁ JEJ ZDJĘCIE)
V:No dobra to możesz zostawić
L:Ktoś puka pójdę otworzyć
(To była Fran )
F:Hej mogę wejść?
L:Tak jasne
F:Co robicie ?
V:Zdjęcia
F:Aha pokażesz ?
L;patrz (Leon pokazał Fran wszystkie zdjęcia)
F:NO jak zwykle ładnie a teraz poproszę zdjęcie z Violą !
L:Ok to ustawcie się (Dziewczyny ustawiły się i pstryk...)
L:No dziewczyny jak zwykle pięknie!
V:No Fran ładnie ładnie
F;Oj Violu ładnie oby dwie wyszłyśmy ale czy ty jesteś chora?
V:Tak Fran aż tak bardzo słychać?
F:No tak czyli z naszego wyjścia nici
L:Wcale nie zbierz wszystkich i najwyżej przyjdzcie do nas
F:No Cami i Maxi poszli sobie na basen więc ja i Fede będziemy siedzieć w pokoju
V:Ale..
F:Żadnego ale masz odpoczywać i posiedzcie sobie we dwójkę (Fran uśmiechneła się i wyszła)
V:No zobacz jaka ona jest jakaś dziwna
L:Nie jest zupełnie normalna
V:No nie wiem
L:A jak się czujesz?
V:No jako tako
L:To teraz przykryj się kocem ja Ci dam mój telefon ale jeżeli skasujesz mi jakieś twoje zdjęcie to będzie źle
V:Dobrze a gdzie ty idziesz?
L:No idę po ładowarkę do Fran
V:Dla mnie ?
L:Tak
*Chwilę później Leon przyszedł już do Violi*
V:Leon co to jest ?(Viola wskazała telefon Leona który własnie dostał esemesa o treści; też było zdjęcie :[^Patrz jestem ładniejsza od twojej dziewczyny^]
L:O matko znów ona pisze?
V:Najwyraźniej
L:Violu jak wrócimy to od razu ją zwolnimy i ty sobie z nią pogadasz albo najlepiej się nie denerwuj ja z nią pogadam przy tobie
V:No ok ale każda dziewczyna była by zła gdyby do jej chłopaka przyszedł taki esemes
L:Tak Violu wiem ale czy ty nie jesteś zazdrosna ???
V:No Leon...
L:Violu ile razy mam Ci mówić że ty jesteś moją dziewczyną i kocham tylko Ciebie no ile?
V:No nie wiem widzisz teraz jestem smutna (Leon przutulił Violę)
\L:A teraz leż bo przecież w środę idziemy na impreze
V:Tak tak będę leżeć a co z jutrem będę przez cały dzień leżeć w łóżku?
L:Jeżeli będzie taka potrzeba to tak ale zostaniemy z Tobą
V:Tak ok :)
V:Leon ja już jestem śpiąca pójdę spać ok?
L:No idź spać twój telefon będzie się ładował
V:Ok
*Następnego dnia......*
V:Leon wstawaj jest .........
~~Czeko~~~komentujcie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz