V:Poczekajcie zadzwonie do Fran i powiem jej że wyszliśmy
C:No to dzwoń
*V:Halo Fran
F:No co tam
V:Słuchaj my jesteśmy na mieście Camila i Maxi też
F:No ok za 2 godziny się spotkamy?
V:No ok
F:To pa
V:Pa
**
L:No i co?
V:Za 2 godziny się spotkamy
M:NO TO fajnie
C:O PATRZCIE TU JEST TEN NOWY SKLEP
V:No wejdźmy do niego
**Sklep**
C:Patrz Violu to jest twój rozmiar
V:No tak daj przymierze ją a ja tu mam taką(pokazała sukienke)
C:O to ja ją przymierze
V:ok
(Dziewczyny kupiły sobie takie sukienki)
Viola:
Camila:
*Chłopaki nic sobie nie kupili jak zwykle tylko nosili torby dziewczyn*
M:Dziewczyny długo idziemy z tąd?
V:Ja już mogę a ty Cami
C:Ja też
V:Leon a jak myślisz ładne są te sukienki?
L:Tak Tak
V:Tak czy tak?
L:No ładne ładne
V:Przyszedł Ci esemes
L:To Lara patrz co napisała:Co tam porabiasz ?♥♥♥
V:No to już ma awanturę zapewnioną
L:Violu ale po co sie denerwujesz zabierzemy jej klucze i nie będzie już u nas sprzątać
V:No tak masz racje
C:Co się stało?!
L:Lara do mnie pisze patrz(Leon pokazał Cami telefon)
C:No to ją zwolnijcie
V:Tak zwolnimy ją bo mało tego jeszcze nam kradnie rzeczy
M;To nie dobrze
V:Cicho Naty dzwoni
C:Naty?
V:Tak
*V:Halo Natalia?
N:Cześć Violu jak tam wyjazd ?
V:Wiesz super Cami i Maxi do nas dołączyli i się świetnie bawwimy tylko nie ma słońca
N:No to się cieszę a wiesz jak chiałam was wszytskich zaprosić w środę na impreze do mnie
V:Aha no dobrze przyjdziemy na pewno bo wracamy we wtorek
N:No to super to przekaż Camili Maxiemu Fede i Fran
V:OK a na którą
N:Na 19
V:Ok ok dzięki pa :)
N:Pa:)
**
L:Co chciała?
V:Zaprosiła nas wszystkich na impreze w środe na 19
C:No to super tylko ja w środę idę do lekarza na 18
V:No to szkoda ale nie możesz przełożyć na 15
C:NO MOŻE MOGĘ
M:To przełóż
C:No dobra to jak wrócimy to zadzownie
L:Ok to gdzie teraz idziemy ?
C i V:Do hotelu
M:No to chodźmy !
~~~Wiem bardzo krótki ale w 16 Viola zachoruje wiec czekajcie na 16 !!!!!
~~Czeko:*~~~~~~
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz