Violetta Leon Francesca i Diego wrócili dziś z Madrytu do Studia
-Viola spotkamy się dziś?-Leon
-Tak, ja za dwie godziny idę do studia bo muszę jeszcze popracować nad tą piosenką-Viola
-Ok to ja też za dwie godziny przyjde-Leon
-Ok
*Buziak :* *
Wróciłam-Viola
-O moja kruszynka!Pewnie jesteś głodna zaraz ci coś zrobię do jedzenia a teraz sobie odpocznij-Olga
-Tak jestem głodna możesz mi coś zrobić do jedzenia a gdzie jest tata?-Viola
-Poszedł z Jade na zakupy-Olga
-Co?!Wiedział że dziś wracam zamiast na mnie poczekać to on sobie poszedł z Jade a czy ty nie wiesz przypadkiem czy Jade zostaje tu?-Viola
-No niestety Jade pogodziła się z twoim tatą i ma zamiar tutaj zamieszkać-Olga
-Co?!!!! Jak ona tu zamieszka to ja się z tąd wyprowadzam-Viola
-Spokojnie,teraz coś zjedz a ja ci rozpakuje walizkę-Olga
-Dobrze ja zjem i lecę do studia a jak by przyszedł tata to mu powiedz ze wrócę ok 18 i żeby do mnie nie dzwonił-Viola
-Dobrze to idź-Olga
*Do Violi zadzwoniła Cami*
-Cześć Violu
-O hej Cami co tam?
-A nic tak dzwonie się spytać jak tam było z Madrycie
-Wiesz bardzo fajnie tylko dowiedziałam się że Jade pogodziła się z tatą i ma zamiar tu zamieszkać
-No to szkoda a spotkamy sie dziś?
-Tak ja za dwie godziny będę w studiu aby ćwiczyć tą piosenkę to może za godzinę przyjdź po mnie to razem pojdziemy do studia ok?
-Ok to mi wtedy wszystko dokładnie opowiesz
-Ok
*Viola napisała Leonowi esemesa*
Do:Leon ♥
Ja jednak będę za godzinę w studiu bo muszę pogadać z Cami
*Leon*
Dostałem esemesa od Violi że będzie za godzinę w studiu odpiszę jej
Do:Viola♥♥♥
Hej! Na początku chciałabym was przeprosić że jesteście skazani na czytanie tych głupot :'( nie wiem jak oceniacie ten rozdział ;pewnie:CO ZA BEZNADZIEJA piszcie wszystko w komentarzach :)
~~CZEKO~~
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz