L:Viola..
V:No?
L:Marco do mnie dzwonił i pytał czy przyjdziemy dziś do nich
V:Aha no to możemy iść a na która?
L:Na 18 i będzie jeszcze Fran i Fede a co się dzieje z Maxim i Cami to ja nie wiem :/
V:Aha dobra to pójdziemy a ja do Cami zadzwonie
L:oK
**
C:Halo???
V:Camila co się z Tobą dzieje dzwoniłam do Ciebie
C:No nic cały czas jestem z Maxim i nie chce nam się wychodzić
V:Aha a juz myślałam że coś odwaliłaś
C:Nie nie
V:A idziesz dziś do Naty???
C:Niee idę z Maxim na zakupy
V:Aha to bawcie się dobrze pa
C:PA
**
L:No i co ?
V:Ona cały czas siedzi z Maxim a dziś idą na zakupy
L:Aha to tak samo jak my
V:Tylko że mi nigdzie nie idziemy
L:Idziemy weź torebkę i chodż
*Violetta*
Leon zabiera mnie na zakupy?!
*Na zakupach*
L:Viola dziś możesz wydać co chcesz na wszystko Ci pozwalam
V:Ale Leon wczoraj dużo wydałam
L:nie gadaj tylko kupuj
*Viola kupiła sobie trzy rzeczy Leon chciał żeby kupiła sobie więcej ale ona nie chciała potem poszli na lody*
V:Leon ten dzień był wspaniały dziękuje
L:Tak ale mało rzeczy sobie kupiłas
V\:Bo już dużo wydałam
L:Dobra a lody Ci smakowały ?
V:Tak a teraz chodźmy już do domu bo jest 16
L:Ok
***Dom***
V:Leon..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz