wtorek, 6 maja 2014

C.D Rozdziału 29

*Kolejny dzień*
                              *Leon*
Dziś wstałem wcześniej i ogarnąłem troche dom odkąd Lara u nas nie pracuje cały czas Viola sprząta


L:Cześć wyspałaś się?
V:Nie o pierwszej w nocy zasnęłam a o trzeciej dzwoniła do mnie Ludmiła nie wiem co chciała bo odrzuciłam ale widzę że posprzątałeś ;)
L:No posprzątałem a po drugie to idź się jeszcze prześpij
V:Nie zaraz idę do Fran bo jej mama jest w szpitalu
L;Aha to niefajnie ....
          *Violetta*
Leon mnie zaskakuje.... posprzątał? Po godzinie z pięknej piżamki poszłam się ubrać
 
*Fran*
Jestem załamana moja mama w szpitalu ..mam nadzieje że zaraz Viola przyjdzie mnie pocieszyć 
później pójdę do szpitala tak naprawdę nie wiem czemu sie tam znalazła ale później się dowiem 
*Strój Fran*
*Puk puk*
F:Otwarte 
V:Cześć jak się czujesz ?
F:źle ale nie myślę o najgorszym bo nie wiem jeszcze co z mamą 
V;Tak później do niej pójdziesz nie przejmuj się twoja mama jest silna 
F:Tak masz racje-Fran otarła łzy 
V:Słuchaj idziemy na zakupy we dwójkę ale jeden warunek: zero płaczu 
*Na zakupach dziewczyny pierwsze weszły do sklepu z lakierami Viola kupiła sobie takie:

Fran takie:

*Potem odwiedzili RESERVED WRAZ Z ZARĄ *
Viola kupiła sobie takie rzeczy :




Fran kupiła sobie to :




V:Fran jestem taka zadowolona z tych rzeczy tylko trochę za dużo wydałam 
F:Ja też jestem zadowolona ale wiesz co dostałam esemesa od mamy:Fran jestem już w domu nic mi się nie  stało tylko obiłam sobie kolano i nie mogę chodzić wszystko jest w porządku ;) *
V:No to dobrze mówiłam że wszystko będzie dobrze
F:Tak dziękuje że tak mnie wspierasz tylko teraz ciekawe jak my się wytłumaczymy chłopakom przecież wydaliśmy 400 zł
V:Oj tam to jest nie ważne 
*Cami*
Zapomniałam o tym chłopaku ze spa dziewczyny uświadomiły mi że jestem z Maxim a każdy chłopak może być ładny i się mi podobać
*Leon i Viola*
V:Wróciłam o hej Fede
Fed:Cześć 
L:Co masz w tych torbach-Leon wskazał na torby
V:Nic nic
Fed:To juz idę pa
V:Pa 
L:[Pa
L:No mów 
V:Ciuchy 
L:To po co tak kryłaś te torby?
V:Bo wydałam 400zł
L:No Viola zaszalałaś ale no cóż nic nie zrobię 
V:No dziękuje 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz